Warsztaty Gimnastyki Słowiańskiej w Nysie – relacja

You are currently viewing Warsztaty Gimnastyki Słowiańskiej w Nysie – relacja

Przygotowując się na instruktora Gimnastyki Słowiańskiej Kobiet zorganizowałam w Nysie dwudniowe warsztaty w auli Inkubatora Przedsiębiorczości. Nie są to pierwsze warsztaty, ale też w planach są następne.

Było nas siedemnaście osób: czternaście ciekawych gimnastyki uczestniczek z Nysy i okolic oraz dwie wspaniałe instruktorki: Paulina Sołtowska i Gabriela Sołtowska, które przyjechały specjalnie dla nas ze Szczecina, oraz ja, kandydatka na instruktora.

Warsztaty bardzo przyjemne, dziewczyny ćwicząc rozkwitały, ich ciała stawały się bardziej sprężyste, rysy delikatniały, a napięcia z barków malały. Cudownie było patrzeć jak z kolejnymi ćwiczeniami stają w swoim ciele bardziej stabilnie, coraz lżej, spokojnie i z pewnością. Twarze dziewczyn promieniały wywołując łagodny uśmiech. Ćwiczenia początkowo trudne, dziewczyny łapały w mig. Nie mogłam napatrzeć się z zachwytu jak ćwiczenia, z którymi długo sama miałam problem, one wykonują ot tak … po prostu zachwyt nad dziewczynami. Mocno czułam jak gimnastyka osadza dziewczyny w kobiecości, dodaje im miękkości i obecności. Tym bardziej jest to wspaniałe, gdyż grupa była w przedziale 18-67 lat.

Obserwowanie Pao i Gaby jak prowadzą zajęcia jest przyjemnością, zachwyca mnie ich podejście do uczestniczek, ciepło, łagodność oraz wrażliwość na drugiego człowieka. Jestem przeszczęśliwa, że mogłam zorganizować warsztaty, z ich przebiegu, z obecności Pao i Gaby jak i tak licznej obecności nysanek. Jeżeli wszystko przebiegnie pomyślnie, po zdaniu instruktorskich, na jesień w Nysie zajęcia będą odbywać się regularnie.

Opowiadała Dorota Bień

Dodaj komentarz